Skip to main content

Obalamy najczęstsze mity na temat botoksu

Wokół botoksu narosło wiele mitów, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Pomimo wciąż wzrastającego zainteresowania zabiegami, w których wykorzystywana jest toksyna botulinowa, w społeczeństwie nadal funkcjonuje wiele mylnych przekonań, związanych z jej działaniem. Czy botoks rzeczywiście jest szkodliwy dla naszego zdrowia, a jego działanie uzależnia? Rozwiewamy największe wątpliwości i odpowiadamy na najczęściej zadawane pytania.

Czy botoks szkodzi zdrowiu?

Czy botoks może zaszkodzić naszemu zdrowiu?

Szkodliwość toksyny botulinowej dla naszego zdrowia jest najczęściej powtarzanym, a zarazem najbardziej krzywdzącym mitem. Pomimo tego, że tzw. jad kiełbasiany jest wysoce trujący, jego stężenie jest wyjątkowo niskie, przez co zatrucie botoksem staje się niemożliwe. Warto przy tym podkreślić, że toksyna botulinowa została dokładnie przebadana i uzyskała status leku. Współcześnie jest ona wykorzystywana z powodzeniem nie tylko w medycynie estetycznej, ale również i w neurologii, chirurgii, okulistyce czy w stomatologii. Swoje zdrowie należy jednak powierzyć wykwalifikowanym specjalistom z dobrych klinik medycyny estetycznej, szpitali i gabinetów.

Jak działa toksyna botulinowa?

Aby obalić jeden z najczęściej powtarzanych mitów, warto przyjrzeć się temu, w jaki sposób botoks działa na naszą skórę. Wbrew powszechnemu mniemaniu, nie wypełnia on zmarszczek. Za takie efekty odpowiedzialny jest bowiem kwas hialuronowy. Toksyna botulinowa z kolei hamuje uwalnianie acetylocholiny. Pod tą nazwą kryje się neuroprzekaźnik, którego główną funkcją jest przewodzenie impulsów pomiędzy nerwami i mięśniami. Zatrzymanie jego aktywności prowadzi do unieruchomienia mięśni, a w konsekwencji do zatrzymania procesu marszczenia się skóry, który przyczynia się do pogłębiania zmarszczek mimicznych. Zostają one więc zamrożone, nie zaś wypełnione, jak przekazują popularne mity.

Botoks a słynny „efekt maski”

O tzw. „efekcie maski” mówi się dużo, łącząc go często z wykorzystaniem toksyny botulinowej. W rzeczywistości jednak jego pojawienie się nie jest związane z botoksem, którego działanie nie prowadzi do napięcia skóry, a jedynie delikatnie ją wygładza, odmładzając twarz i czyniąc ją bardziej delikatną. Lekarz z odpowiednimi kwalifikacjami i doświadczeniem z pewnością zadba o skuteczność zabiegu, w przeciwieństwie do osób bez gruntownego przeszkolenia i odpowiednich umiejętności.

Uzależnienie od toksyny botulinowej – fakty i mity

Uzależnienie od botoksu to kolejny mit, który warto obalić. Faktem jest natomiast to, że zabiegi z wykorzystaniem toksyny botulinowej nie przynoszą trwałych rezultatów. Powstające na nowo zakończenia nerwowe powodują, że efekt zabiegu ustępuje po upływie 3 do 6 miesięcy. Po tym czasie należy go powtórzyć, by móc w dalszym ciągu cieszyć się zdrowym wyglądem, bez bruzd czy zmarszczek mimicznych. Nasz skóra nie uzależnia się więc od działania botoksu, a ewentualny dyskomfort może wynikać jedynie z naszego przyzwyczajenia do tego, jak doskonale wygląda twarz przez kilka miesięcy po zabiegu.

Wpisz komentarz
lub dodaj komentarz jako gość
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Dodaj pierwszy komentarz.

Zrób pierwszy krok!

Skorzystaj z konsultacji ze specjalistą Derm Estetyka - Gabinet Medycyny Estetycznej. Przejdź na stronę kontaktową i wybierz najwygodniejszą dla siebie metodę kontaktu. Czekamy na Ciebie!